| Autor |
Wiadomość |
| parasiakoó |
 Wysłany: Wto 16:31, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Szympans napisał: |
| wiesz ja nie znaju sie bardzo na kajakach ale jestem misczem w splywie na dentce od stara i nauczony doswiadczeniem wiem ze wszystko zalezy od silyu wypadkowej tak ze radze ci pasadzic ze wa kaczeniata na prodzie szafy i knura u tylu i pajdziesz jak piorun da produ a nie do dolu |
ty to chyba suty maju jak wentyli ad jelcza hahaha  hahaha taki zart;] i tego panie najlepi to jakby nazar sie skawarkol to wypor ljepszy zrobi sia i budzie dawal bonki budzie taka prendkosc ze nie da radu a dno pajsc prosia i dawidzenia!! |
|
 |
| Szympans |
| Wysłany: Pon 17:14, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
| wiesz ja nie znaju sie bardzo na kajakach ale jestem misczem w splywie na dentce od stara i nauczony doswiadczeniem wiem ze wszystko zalezy od silyu wypadkowej tak ze radze ci pasadzic ze wa kaczeniata na prodzie szafy i knura u tylu i pajdziesz jak piorun da produ a nie do dolu |
|
|
| Abucci |
| Wysłany: Nie 19:38, 29 Paź 2006 Temat postu: kajakiem pływa |
|
| W 1956 roku po raz pierwszy zrobił ja kajak z szafki mojej i chciał plywac po kanale z kupami ... kolo wisłocy ... i nie wiedziec czemu opat na dno i zakrztusił sie kupami ... czym spowodowana jest taka mała siła wyporu mojego kajaka ??dziur prwie nie ma tylko okolo 7 lejów o średnicy 45 metrów lecz nie sadze zeby to powodowało ze kajak upada na dno ... posze o rady jak ja na kajaku mogie sobie poplywac zeby nie topic sia ... Dziekuje i Dowidzenia |
|
|
